Wygrali w sobotę, chcą także zwyciężyć w środę - mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, dla których nadchodzą sądne dni w walce o utrzymanie w II lidze. W środę o godzinie 16-ej w Zielonej Górze dojdzie do pojedynku beniaminków. Ostrovia 1909 musi zwyciężyć, by znaleźć się w górnej części tabeli. UKP ma 7 punktów mniej i zajmuje dopiero 16 miejsce, ale trener Marek Nowicki i napastnik Maciej Stawiński wcale nie spodziewają się łatwego meczu z niżej notowanym rywala.

"Przestrzegam przed lekceważeniem UKP Zielona Góra, bo to jest zespół, który gra poprawnie w defensywie, a w ataku ma Wojciecha Okińczyca. To rasowy napastnik, który z niczego potrafi strzelić bramkę. Udowadnia to praktycznie co tydzień. Nawet jak jego zespół przegrywa, to on strzela bramki. Musimy się bardzo dobrze przygotować do tego spotkania" - powiedział Radiu Centrum Marek Nowicki.

"Jest to rywal trochę niżej notowany w tabeli niż my, aczkolwiek każdy, kto interesuje się naszymi rozgrywkami, widzi jak ta tabela jest ciasna. W sobotę wygraliśmy z Kluczborkiem, ale radość trwała góra dwie godziny, a później trzeba było zacząć myśleć o kolejnym meczu w środę w Zielonej Górze" - powiedział Radiu Centrum Maciej Stawiński.

Ostrovia 1909 Ostrów zajmuje 12 miejsce w tabeli, ale ma tyle samo punktów, co dziesiąty Ruch Zdzieszowice, a do ósmego Rakowa Częstochowa traci zaledwie 3 'oczka'.